Na arenie wybuchają fajerwerki i słychać oficjalny Theme Song PBW - "Warriors" zespołu Imagine Dragons. Kamera przenosi nas w okolice stołu komentatorskiego, gdzie siedzi jak zwykle nasz niezawodny komentator Jacob...
- Panie i panowie witam na piątym już odcinku Pro Backyard Wrestling! Gościmy dziś w Berlinie, w Niemczech. Zeszłotygodniowe show obróciło PBW o 180*... Ryback zastąpił kontuzjowanego Batistę i został nowym członkiem Evolution. Dodatkowo Łomot wywalczył sobie miano pretendenta do pasa Interkontynentalnego i już na TLC zmierzy się z Rotim. Niestety Tutyz stracił możliwość walczenia o pas IC przez miesiąc. Również tydzień temu zadebiutował nowy zawodnik... JACOB ARTEX! Jest to klient Collinsa, który w dzień swojego pierwszego pojawienia się na żywo w federacji od razu został pretendentem do tytułu World Heavyweight. The Polish Viking zmierzy się z nim zatem już na TLC. Na dzisiejsze show Chairman przygotował dla nas wiele niespodzianek...
Wypowiedź komentatora przerwał Jacob Artex, który pojawił się wraz z Collinsem. Obaj ostro wybuczeni przez fanów weszli do kwadratowego pierścienia. Chairman wziął mikrofon...
- Jak mogliście zobaczyć... W zeszłym tygodniu mój klient, Jacob Artex zwyciężył miano pretendenta do pasa Wagi Ciężkiej. Ponieważ zmierzy się on o ten pas na TLC, to stwierdziłem iż starcie to musi odbyć się w jakiejś hardcore'owej stypulacji. Zastanawiałem się nad TLC Matchem, ale jednak wybrałem I Quit Match! Oczywiście Table, Ladders and Chairs nie byłoby dobrym PPV, gdyby nie odbył się na nim TLC Match... Odbędzie się on! Zetka zmierzy się w nim... ZE MNĄ! Zatem panie "Najlepszy na Świecie"... Zobaczymy jak sobie poradzisz z Collinsem.
Następnie Collins wraz ze swoim klientem opuścili arenę. Fani byli dość zadowoleni z walk, a w zasadzie stypulacji, jakie zostały dodane do karty walk na Pay-Per-Viev - TLC.

Na arenie rozbrzmiewa muzyka Evolution! Stajnia pojawia się na stage'u i zmierza ku ringowi. Kiedy wchodzą do pierścienia, Triple H prosi o mikrofon... Nie zdążył on nic powiedzieć, gdyż przerwał mu Szymii wraz z Kamilem. Wbiegli oni do ringu i zaatakowali Ortona oraz Rybacka, gdyż Hunter ulotnił się z kwadratowego pierścienia. Rozpoczął się brawl! Po krótkiej wymianie ciosów The Big Guy i Randy zostali wyrzuceni z ringu. Na stage'u pojawił się jednak Collins!
- Spokojnie panowie! Widzę, że macie ochotę na bójkę? No to ją dostaniecie! Szymii... Ty zmierzysz się dziś z Rybackiem! Natomiast ty Kamilu... Ty zmierzysz się z Ortonem! Twoje starcie, rozpoczyna się już teraz. Sędzie rozkazuje uderzyć w gong i starcie się rozpoczyna!

Walka #1: Normal Match - Kamil vs. Randy Orton

Na samym początku zaczynają od starcia siłowego, które odziwo wygrywa Kamil. Przechodzi on do mocnego Head Locku, lecz Orton wykonuje Low Kicka, przez co jego rywal odpuszcza i inkasuje dodatkowo Clothsline. Kamil leży na macie, a Żmija dokłada jeszcze od siebie kilka stąpnięć. Apex Predetor podniósł rywala, który jednakże go odepchną i wykonał Drop Kick. Następnie Randy wstał dość szybko, ale Kamil nie czekając dołożył od siebie Gut Kick, a po chwili potężny Powerbomb. Wykazał się on niewiarygodną siłą! Chcąc kończyć już tę walkę, podniósł swojego przeciwnika, ale ten popchnął go na liny... Kiedy Kamil na niego biegł, Randy próbował wykonać RKO, jednak został odrzucony, przez co Kamil przeszedł do RollUp'u, 1!...2!...3!

Zwycięzca: Kamil (via Pinfall)

Po walce Kamil celebrował swoje zwycięstwo, lecz nie trwało to zbyt długo... Kiedy wszedł na narożnik, Randy stał tuż za nim. Gdy zszedł zainkasował potężne RKO! Następnie Żmija oddalił się do narożnika, gdzie chwilę zaczekał, aż Kamil lekko się podniesie. Po chwili tak się stało i Orton dodał jeszcze od siebie Punt Kick.

Po przerwie, na arenie rozbrzmiewa muzyka Razora, który pojawia się w hali... Wykonuje na stage'u klasyczny dla siebie gest, a następnie zmierza do ringu. Po chwili jest już w kwadratowym pierścieniu. Tuż po nim w publiczności jest już Zack Carter! Obaj niedawno mierzyli się ze sobą na PPV, w Tables Matchu. Carter wchodzi do ringu. Sędzia rozpoczyna starcie!

Walka #2: Normal Match - Razor vs. Zack Carter

Zdenerwowany Carter w jakimś dziwnym szale rzuca się na Razora i okłada go pięściami po głowie i tułowi. Nie przestaje, do puki sędzia nie zaczyna odliczać do dyskwalifikacji. Następnie wstaje, podnosi rywala z głowę i rzuca go do narożnika. Razor mimo wielkiego bólu unika przeciwnika, gdy ten próbował w niego wbiec, podskakując. Gdy był na narożniku, przeskoczył go i wykonał RollUp, 1!...2!...KICK OUT! Z dość wielkim trudem udało się Zackowi odkopać. Kiedy jednak wstał zobaczył biegnącego Razora, który zainkasował natychmiastowo Gut Kick. Następnie Carter wyniósł swojego rywala i wykonał mu mocny Body Slam. Zwijając się z bólu, wyturlał się za ring. Spod kwadratowego pierścienia wyciągnął Kendo Stick. Po chwili za ring wyszedł również i Zack, który od razu został uderzony kijem. Sędzia to zauważył i zakończył walkę.

Zwycięzca: Zack Carter (via DQ)

Razor dalej obijał Cartera, który co chwila inkasował uderzenie Kendo Stickiem. Gdy został już wystarczająco obity, upadł. Razor wstał, wyciągnął spod ringu krzesło, które założył na nogę Zacka... Następnie wszedł do kwadratowego pierścienia, po chwili na narożnik i skoczył wprost na jego nogę. Razor udał się na zaplecze, a sędzie zawołał medyków, którzy wywieźli Cartera z areny na noszach.

Kamera przenosi nas na zaplecze, gdzie Collins siedzi wraz z Artexem. Rozmawiają sobie o czymś, aż nagle do pokoju wchodzi Zetka, który rzuca się na Collinsa. Na całe szczęście dla niego, Jacob szybko odciągnął byłego posiadacza pasa World Heavyweight i rzucił nim o regał z książkami. Zetka jakby wcale nie odczuł bólu i tym razem rzucił się na pretendenta. Artex oberwał kilka razy w głowę, lecz z pomocą przyszedł mu Collins, który odepchnął Zetkę od swojego klienta. Były mistrz chciał się ponownie wdać w bójkę, lecz od tyłu złapała go ochrona i wyprowadziła za drzwi. Gdy byli już na korytarzu, Collins powiedział...
- Widzę, że bardzo rwiesz się do walki... Zatem nie będę Ci niczego bronił! Chcesz znów przegrać? Nie ma problemu! Skoro jesteś tak odważny, to dziś... W Main Evencie... Zmierzy się z Artexem w Falls Count Anywhere Matchu. Jednak nie myśl, że wszystko będzie tam Ci wolno zrobić... Jeżeli użyjesz jakiego kolwiek przedmiotu... To walka zakończy się dyskwalifikacją! A teraz ochrona. WYPROWADZIĆ GO!
Następnie Collins trzasnął drzwiami, a kamera przeniosła nas ponownie na arenę, gdzie w ringu stał już Szymii. Po chwili rozbrzmiała muzyka Evoliton... Triple H wraz z Rybackiem i Ortonem pojawili się w hali. Do ringu wszedł tylko Ryback, gdyż stwierdził, że da sobie radę sam. Hunter i Randy udali się zatem spowrotem na zaplecze. Sędzie rozpoczął pojedynek!

Walka #3: Normal Match - Szymii vs. Ryback

Obaj na początku patrzą się na siebie. Ryback po chwili roześmiał się, co lekko zasmuciło Szymii'ego gdyż liczył, że uda mu się jeszcze pogodzić ze swoim dawnym przyjacielem. The Big Guy podszedł do swojego rywala i pchnął go w narożnik, gdzie po chwili dołożył Corner Spear. Były Chairman upadł na matę, ale Ryback nie dał mu nawet chwili i naczął podduszać go swoją nogą. Następnie wszedł na drugą linę i wykonał Elbow Drop, po którym natychmiastowo przypiął, 1!...KICK OUT! Nawet nie "dwa"... Szymii zdołał odkopać. Ryback zatem podniósł go i próbował wyprowadzić Military Press Slam, jednak jego rywalowi udało się jakimś cude uciec z jego sideł i zapiął mu Sleeper Hold. Ryback już był skłonny do odklepania, jednak wyprowadził kontrę w postaci Stunnera. Szymii odleciał tak, że wręcz odbił się od lin. Gdy tak się stało spróbował, biegnąc chciał wykonać Superman Punch, jednak Big Guy uniknął jego pięści i sam wyprowadził Meat Hook Clothsline, po którym przypiął, 1!...2!...KICK OUT! Podirytowany tym, że nie zakończył już tej walki, ponownie podniósł Szymii'ego i już miał wykonywać Sheel Shocked, lecz jednak były Chairman ześlizgnął się z jego barków i sam wyprowadził Szymii Bottom z przypięciem, 1!...2!...KICK OUT! Ryback odkopał tuż przed "trzy"! Zdezoriętowany Szymii podniósł swojego rywala i sam odpił się od lin po czym wykonał Superman Punch. Ryback jednakże nie upadł, więc dołożył jeszcze Gut Kick i wykonał Pedigree, 1!...2!...3!

Zwycięzca: Szymii (via Pinfall)

Szymii po walce celebrował zwycięstwo! Gdy po jakimś czasie opuścił ring i dochodził do stage'u, na niego wyszedł Triple H i Randy Orton. Wiedział, że sam... Zmęczony po walce nie da sobie rady z tą dwójką, uciekł przez publiczność, a Hunter i Viper udali się do ringu po Rybacka, z którym opuścili arenę.

Po przerwie znajdujemy się już na arenie! Na sam start rozbrzmiewa muzyka Zetki. Były mistrz Wagi Ciężkiej pojawia się w hali i zmierza wolnym, lecz pewnym krokiem do ringu. Tuż po nim pojawia się oczywiście jego przeciwnik - Jacob Artex! Jest przy nim rzecz jasna jego manager, a zarazem i Chairman federacji - Collins. Obaj byli już w kwadratowym pierścieniu. Collins opuścił ring i zasiadł obok komentatora, a sędzie rozkazał uderzyć w gong i pojedynek tym samym się rozpoczął.

Walka #4: Falls Count Anywhere Match - Zetka vs. Jacob Artex

Obaj rywale popatrzyli na siebie... Zetka wyczówał lekki strach... W końcu jednak go przezwyciężył i rzucił się na swojego przeciwnika. Artex pod napływem uderzeń opadał lekko z sił. W końcu Zetka wprowadził go do narożnika, gdzie Jacob zainkasował serię uderzeń w tors. Następnie wykonał mu Irish Whip w drugi corner i pobiegł na niego. Pretendent wystawił jednakże nogę i Zetka zainkasował Big Boot, a po chwili jeszcze Clothsline, gdyż po poprzednim ciosie nie upadł. Artex przeszedł do pinu, 1!...2!...KICK OUT! Oszołomiony Zetka odkopał tuż po "dwa". Następnie Jacob podniósł swojego rywala, który odepchnął go na liny, od których Artex się odbił, a Zetka wyniósł go na barki i wykonał GTS. Przeszedł po chwili do pinu, lecz sędzia nie zaczął liczyć ponieważ Collins odwrócił jego uwagę. Zirytowany tym co się stało, były mistrz zaczął biec na Chairmana, lecz ten uniknął jego próby uderzenia i tym samym Zetka wylądował za kwadratowym pierścieniem. Niezbyt zadowolony arbiter z tego co Collins zrobił podszedł do niego i powiedział pretensjonalnym tonem, że powinien go teraz wyrzucić z areny. Po chwil pretendent opuścił ring, a wraz z nim również i sędzia. Walka przeniosła się za pierścień. Zetka cały czas leżał na macie, lecz Jacob podniósł go i spróbowął rzucić w barykady... Ten skontrował jednak akcję i sam wrzucił swojego rywala w bandy. Następnie podszedł do niego i próbował go podnieść, lecz Artex odepchnął go prosto w ring post. Podszedł potem do Collinsa i wymienił z nim kilka zdań, a po chwili przeszedł do szykowania stołu komentatorskiego! Zetka z tyłu zaatakował swojego rywala, który poleciał prosto w Chairmana. Zirytowany Collins tym co się stało podszedł do sędziego i zaczął na niego krzyczeć. Artex korzystając z okazji i nieuwagi arbitra uderzył swojego przeciwnika monitorem. Następnie wyprowadził swoją firmową akcję na Zetce prosto w stół komentatorski. Przeszedł oczywiście do przypięcia, 1!...2!...3!

Zwycięzca: Jacob Artex (via Pinfall)

Artex nie świętował swojej wygranej... Podniósł jednakże Zetkę, którego trzymał, lecz nie musiał tego i tak robić, bo były mistrz był po tym starciu już praktycznie nieprzytomny. Collins wyciągnął spod ringu krzesło i odebrał Zetkę od swojego klienta. Złapał go w Head Lock i wyprowadził po chwili Headlock Driver! Były mistrz Wagi Ciężkiej stracił przytomność... Chairman wraz z Artexem opuścili arenę i tym widokiem zakończyliśmy piąty już odcinek Pro Backyard Wrestling...